Podaj mi swoją dłoń

 

podaj teraz

swoją delikatną dłoń

z ufnością która

mi się należy

pójdziemy na spacer

w baśniowej scenerii

zobacz znów śnieży

 

od chłodu

osłonię mocnymi ramionami

scałuję z policzków

płatki śniegu

wśród drzew

znajdziemy

upragnioną oazę

schronimy się

od życia biegu

 

uczucia i myśli

schronimy

przed światem

w bliskości

serca zapłoną

radością

ich rytm

będzie melodią

śnieżnej krainy

aż przyjdzie wiosna

zwabiona czułością

 

 

Oskar Wizard

 

 

 

Szczęście przekorne

 

zbyt często

się zdarzało

że było

mojemu losowi

niewierne

albo też

było go zbyt mało

innych obdarzało

niezmiernie

 

szczęście

ulotne i skąpe

jak trudno

się ciebie zdobywało

nie jesteś niestety

zbyt mądre

wiele radości

mnie omijało

 

lecz teraz

znalazłem cię

w sobie

i w tej

która jest mi

natchnieniem

wiesz już

co z tobą zrobię

dwa serca

będą dla ciebie

więzieniem

 

nie będziesz

już włóczyć się

po świecie

lecz w sercach

rozpalać wciąż

radości

omijać nas będą

losu zamiecie

wielka jest magia

miłości

 

 

Oskar Wizard

 

 

 

(fot. z Google)

 

 

Życie to dar

 

życie

to ofiarowany

nam dar

okruch czasu

w bezkresach wieczności

nawet tak krótkie

ma swój czar

zwłaszcza

gdy doświadcza

miłości

 

zbyt często

czas jest marnotrawiony

a przecież nigdy

ta chwila

już nie powróci

jak dobrze

gdy czujesz się

spełniony

nawet gdy los

na krańce świata

rzuci

 

w tym świecie

krąży mądrości

zbyt wiele

każda pragnie

nad twoim czasem

zapanować

ważny jest partner

praca

radość

i przyjaciele

lecz co najważniejsze

sam musisz

zdecydować

 

 

Oskar Wizard

 

 

 

Świat staje się magiczny

 

Jak dobrze jest czasem

pochwały posłuchać.

Jak miło drży serce

słysząc komplementy.

Nawet w czas smutku

zaczynasz odżywać...

Uroczych słów

wysłucha nawet święty.

 

Przypomnę ci więc,

że jesteś dla mnie

ważną osobą.

Noszę radość w sercu,

od kiedy cię poznałem...

Myśli natchnieniem,

każdego dnia ozdobą.

W tobie

drugie słońce

na niebie

ujrzałem.

 

Gdy mówisz,

czuję przyjemne mrowienie.

Świat staje się magiczny,

wręcz coraz piękniejszy!

Przynosisz szczęście

i marzeń spełnienie.

Za słowa anielskie

przyjmij całus

najgorętszy!

 

 

Oskar Wizard

 

 

 

Marzyciele

 

tylko my fantaści

wzbijemy się

ponad chmury poranka

na skrzydłach poezji

i przysiądziemy

po ciemnej stronie księżyca

bez wizy Asgardii

 

to tylko my

marzyciele

potrafimy kochać

bez dotyku ciała

i zapachu róż nieziemskich

a jednak najmocniej

na świecie

bo wiemy

że te róże istnieją

 

tylko my

błędni rycerze

polujący na niewidzialne smoki

i wiatraki latające po polach

księżniczki

z lukrowanych pałaców

potrafimy zawrócić

wskazówki zegarów

i odnaleźć

sens życia

w konstelacjach

przeżyć

nieziemskich

i jeszcze większej

miłości

 

 

Oskar Wizard

 

 

Nasze

 

twój uśmiech

będzie mi

talizmanem

a ja ci oddam

serce gorące

na życia rany

dobrym balsamem

wspólne zaś będzie

na niebie słońce

 

Oskar Wizard

 

 

Skrzydlate myśli

 

skrzydlate myśli

zamieniam w marzenia

przekraczam barierę światła

i gwiazd konstelacje

niekiedy pragnienie

naprawdę się spełnia

a wtedy jest czas na radość

i owacje

 

to ciągła historia

upadków i wzlotów

to ciągłe

na nowo

świata odkrywanie

i chociaż na sukcesy

wciąż jestem gotów

zbyt wiele wpisów

w notesie

nie pozostanie

 

to nic

bo piękne jest

już same marzenie

niech płynie

nawet poza horyzont

wszechświata

struktury świata

przecież nie zmienię

lecz hoduję myśli

na kształt

barwnego kwiata

 

 

Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)

Ogrzejmy Zimę

 

śnieg wziął świat

w puszyste władanie

mróz przytulił

drogi i drzewa

i w nas nastąpiło

uczuć schładzanie

a przecież gorącego

szczęścia nam potrzeba

 

jest więc kawa

która budzi do życia

do tego żar twojego

uroczego spojrzenia

przemiła rozmowa

w niej ty i ja

i nagle zima

w wiosnę

się zmienia

 

 

Oskar Wizard

 

 

Magia słów

 

Potrafi odmienić życie

jedno zdanie.

Zależy jaką treść

ukrywa w sobie.

Te dobre

są przez nas

kochane.

Złe niszczą

chodząc wciąż

po głowie.

 

Są jeszcze takie

zupełnie

bez znaczenia.

Można w nich utonąć,

bo są podobne.

Każdy ma coś

do powiedzenia...

Lecz wybieramy

te pogodne.

 

Lubimy,

gdy prawią nam

komplementy.

Zwłaszcza,

gdy treść

jest prawdopodobna...

Nikt z nas

tak naprawdę

nie jest święty.

Gdy podane z uczuciem,

dusza jest radosna.

 

Powiem więc teraz

coś ci na uszko.

Cichutko,

bo to sprawa

między nami.

Gdy widzę cię,

pulsuje szczęściem

serducho!

Jak dobrze,

że się tak blisko

znamy!

 

 

Oskar Wizard

 

 

Poranek

 

szept zawieszony

między czerni aromatem

spojrzenia głębokie

znad filiżanek

jedne namiętne

drugie pięknym kwiatem

zaczął się właśnie

dwojga

poranek

 

już słońce wzeszło

nad miastem szarym

już słychać kroki

biegnące

na przystanek

a między nami

baśniowe czary

trwa wciąż w zachwycie

magiczny

poranek

 

każdy podobny

a jednak inny

gdyż zmienia się treść

uroczej rozmowy

przed wyjściem

jeszcze buziak

najsłodszy

witaj dniu

miły i cudowny

 

 

Oskar Wizard

 

 

 

W zachwycie

 

Pomalujmy wreszcie niebo...

W ozłocony błękit marzeń.

Wrzućmy nieco zachwytu zielonego.

By być bliżej wiosennych wrażeń.

 

Utoniemy wnet w zachwycie.

Nawet zima bywa miła.

Szepnę teraz skrycie...

Chcę, by radość się spełniła.

 

Nie ma barier wyobraźnia.

Zwłaszcza gdy jest sercem obudzona.

Zobacz, niebo już się przejaśnia!

Chwila magii popełniona!

 

 

Oskar Wizard

 

 

 

(fot. z Google)

Rozkwitniemy wiosną

 

musimy ukryć się

przed chłodem

najlepiej

pod ciepłą pierzyną

poczekajmy jeszcze trochę

śniegi w niepamięć

odpłyną

 

nagle słońce

na złoto ożyje

trawa gwałtownie

się zazieleni

poczekajmy jeszcze chwilę

życie w wiosenne

się odmieni

 

będę szukał

śladów wiosny

zachłannie

wśród śpiewu ptaków

i pierwszych liści

znów nas

miłosne uczucie

dopadnie

marzenie gorące

się ziści

 

 

Oskar Wizard



(fot. z Google)

Rozkoszne marzenie

 

pozwól mi zabrać cię

w tajemniczą podróż

rozmarzoną

zdobędziemy wszechświat

polecimy tam

i z powrotem

poczujesz radość

będziesz zachwyconą

chwyć mnie za dłoń

przytulę mocno

będziesz mi diamentem

złotem

 

zabiorę cię na najwyższe góry

wyobraźni

zanurzymy się

w największe głębiny

rozkoszy

czary wspaniałe

powstają z połączenia

jaźni

chcę widzieć twoje

zachwycone oczy

 

 

pozwól dotknąć

ciało szeptu gorącem

moje dłonie

dadzą przyjemne ukojenie

w przytuleniu

pojawi się

nowe słońce

namiętności i tęsknot

zaspokojenie

 

 

Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)

 

Zaczarowana muzyka

 

melodia sącząc się

z czarnych jak noc głośników

pieści delikatnie uszy

wnika w serce

swoim rytmem

budzi duszę do życia

perkusja wzbudza dłonie

a potem całe ciało

do ruchu

zupełnie nie pasującego

do rzeczywistości

cóż z tego

kiedy u ramion

wyrastają skrzydła

a pokój roziskrzył się

tysiącem barw

zaczynam tańczyć samotnie

wirując

coraz szybciej

i coraz bardziej

stapiając się

z zaczarowaną muzyką

w jedność

 

jaka szkoda

że ciebie tu nie ma

w tej właśnie

magicznej chwili

 

 

 

Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)

 

 

Cel wierszy

 

słowo stworzone

w sposób

tak piękny

że sercu dodaje skrzydeł

 

w rymach odnajduje

melodię zmysłów

pieszcząc doznania

pięciolinią

wyrazów

 

bez rymu

zaś

pędzi

jak oszalały ogier

płynie

jak wodospady

kruszące skały

rozbija zaskorupiałe

przekonania

zerwane z uwięzi

reguł

 

próbuje przytulić

myśli

przyspieszyć

tętno

rozgrzać ciało

 

lub wprost przeciwnie

zmrozić celną puentą

niespodziewanie

docierając

do źródła

wszystkich lęków

 

bywa też lekiem

na wszelkie obawy

gdyż ma moc magiczną

zdolną

uzdrowić duszę

lub obudzić

drzemiącą

miłość

 

a wszystko to

tylko dla Ciebie

Czytelniku

 

 

Oskar Wizard

 

 

Magiczne Talizmany (satyra)

 

pocałowałem ze stawu żabkę

tak mocno aż się zarumieniła

i nawet podstawiła łapkę

niestety księżniczką nie była

 

kupiłem podkowę ze złota

aby szczęście przynosiła

do dziś boli mnie głowa

spadała ze ściany

i w łeb się wbiła

 

wrzuciłem do studni całą wypłatę

na drobne grosze rozmienioną

policjant poczęstował mandatem

uznał wodę za skażoną

 

szukam wciąż

szczęścia talizmanów

wymyślam cudowne zaklęcia

i chyba należę

do gatunku baranów

przegapiłem chwilę

gdy byłaś do wzięcia

 

 

Oskar Wizard

 

 

Lubię tak

 

lubię spoglądać

na kwiaty i drzewa

na ludzi biegnących

w niewiadomym celu

patrzeć jak ptak

porankiem śpiewa

oglądanie dostarcza

radości wiele

 

lubię też za tobą

wodzić wzrokiem

jest to najmilsza

z moich obserwacji

wciąż zachwycasz

swoim urokiem

proszę spoglądać

na mnie też zacznij

 

 

 

Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)

 

 

Ekstaza zmysłów


słowa miłe dla duszy
rozbudzają wyobraźnię
sercu nadają rytm
namiętnie
kojąco
i wzruszająco

blask gwiazd
pieszcząc zmysły
przytula westchnieniem
ciało spragnione
nieskończoności wrażeń

a potem
dotyk słońca
złotem barwi niebo
pomiędzy świeżością świtu
i tajemniczym zachodem

nadzieja wypełniona marzeniami tęczowymi
jak muśnięcia motylich skrzydeł
jak wargi splecione pocałunkiem
rozbudza lawendowe westchnienie
w namiętnym przytuleniu


Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)

Życie jest jedno

 

życie jest jedno

powtórki nie będzie

choć tak chcieliby

buddyści

to nie gra

w której masz

jego wielokrotność

 

i nie trwa

też zbyt długo

w skali kosmicznej

to zapałki błysk

 

marnotrawione

i niedoceniane

w ciągłym biegu

donikąd

lub przesypiane

 

dzisiejsza chwila

oddawana

snom o wielkości

w dniu jutrzejszym

albo

tęsknotom

za chwilami

które nie powrócą

 

życie jest jedno

powtórki nie będzie

warto być dobrym

 

to jedyna waluta

która

może mieć wartość

w transakcji

Piekło-Niebo

 

 

Oskar Wizard

 

 

Czas nas goni

 

 

Czas nas goni, nie ma rady...

Zegar tyka bezlitośnie.

Dawne chwile odleciały...

Patrzymy teraz już ku wiośnie.

 

Wciąż za dużo nam ucieka.

Wciąż się w biegu omijamy.

A tak blisko uczuć rzeka!

Przecież siebie wciąż mamy!

 

Wiosna bywa również w zimie.

W sercu, myślach i spojrzeniu.

Zanim chwila ta upłynie...

Bądźmy blisko, w przytuleniu.

 

 

Oskar Wizard

 

 

(fot. z Google)