Akcja serca

Po burzy nadeszła cisza

aż w uszach szumi

wczorajsze sprawy

zabrał cyklon niepamięci

siedzę i patrzę na ręce

poranione od przeciągania liny racji

pieką , parciany sznurek przyzwyczajeń

czas było go już puścić

puścić co nie służyło

zmyć paprochy nadziei

by się już skończyło

to czego czas nie sklei

w milczeniu ziarenka liczę piasku

przyklejają się do ran

jak na letniej pocztówki obrazku

na pustyni uczuć zostałem sam

deszcz obfity twarz przemyje

do suchej nitki zmoczy

cieszyć się ze żyję gdy

piachu wspomnień pełne oczy

cisza po burzy gorzka ulga

piorunem rażony stoję słup

w kamień zamieniony

zatrzymana akcja serca

czy kochać będę kiedyś mógł ?

Bez skrupułów
BŁĘDY ŻYCIA
 

Komentarze 2

Maciej w niedziela, 17 listopad 2019 18:05

bardzo dramatyczny w wymowie i prawdziwy zarazem utwór
pozdrawiam marmurze bardzo serdecznie

bardzo dramatyczny w wymowie i prawdziwy zarazem utwór pozdrawiam marmurze bardzo serdecznie
kazimierzsurzyn@gmail.com w niedziela, 17 listopad 2019 19:30

Sądzę, że kochanie nadejdzie, tego z serca życzę i pozdrawiam serdecznie.

Sądzę, że kochanie nadejdzie, tego z serca życzę i pozdrawiam serdecznie.
niedziela, 12 maj 2024

Zdjęcie captcha