Wiosna
Ta zieloność
jędrna, soczysta, pachnąca
niech przeniknie
w głębinę szarych komórek
niech spłynie w rozjarzoną
odbitym blaskiem
smartfona świadomość
niech obejmie nadzieją
serce uwikłane w strach
niemoc i zbędne przywiązania
Ta zieloność, co przychodzi
dobrowolnie,sama
niezależna od człowieka
i jego woli
Ta zieloność pełna
I wolna
nierządzona demokratycznie
Ta zieloność
niech mnie schowa
w swym szumie,
zagłuszy telefony,
telewizory, monitory
ta zieloność przebogata
niech mnie pochłonie
I uwolni
od konwulsyjnych drgań tego świata
od megalomańskiej manii
przerośniętego organizmu ożywionego,
któremu zanika rozum
Komentarze