Dziękuję Ci Boże

Dziękuję Ci Boże
Za konwalie, że znów je zrywać mogę
Za ptaków poranne budzenie
Za całą tą życia drogę
Za każdy dzień co na wschodzie wschodzi
I na zachodzie zapada
Za drzewa, że kwitną znów biało
Za smutek że czasem się wkrada
Za twarze ludzi rozmyte w oddali
Za czas co posrebrza mi włosy
Za wiatr co przycicha na fali
Za dziś co przyszło o świcie
Za wczoraj które już było
Za jutro co wszystko odmieni
By szczęście się w życiu spełniło.


Zaufałam Panu
Wszędzie widzę mego Boga rękę
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
poniedziałek, 20 maj 2024

Zdjęcie captcha