z zieleni w czerwieni
gdy się zbliża od ludzi
mój świat się mieni
Dawid "Dejf" Motyka
Gdy szukasz Boga -
rozejrzyj się tylko wokół
odczujesz Go na każdym kroku
na polach w górach i lasach
w całej otaczającej przyrodzie
poczujesz Jego oddech władczy
z każdej takiej wędrówki
powrócisz Jego obecnością bogatszy
to wszystko co nas otacza
jest dziełem Boga - którego wzywasz
gdy spotka cię nieszczęście
o los najbliższych męczy trwoga
On jest wszystkim i wszędzie
w uśmiechu dziecka - w ubóstwie bliźniego
przy szpitalnym łóżku obłożnie chorego
gdziekolwiek spojrzysz
odnajdziesz Go w każdym człowieku
w pchającej wózek bezdomnej osobie
bo Bóg - jest wszechobecny
pomimo spotykających cię zdarzeń
On cię kocha i zawsze jest przy tobie .
Z tomiku poezji - Myśli Nieujarzmione .
autor: Helena Szymko/
Samotnie błąkasz się w tłumie
z nadzieją - że gdzieś w jego głębi
znajdzie się ktoś kto cię zrozumie
że inna podobna tobie istota
też szuka przyjaciela -
spragniona przyjaźni i czyjegoś ciepła
pragnie swoje serce przed nim otwierać
tak trudno zrozumieć - drugiego człowieka
przeniknąć głębię jego duszy
poznać przesłanki jakie nim kierują
co niszczy go a co wzrusza -
człowiek wciąż niezgłębioną tajemnicą
każdy z innej gliny ulepiony
jeden radosny na życie otwarty
inny murem kompleksów otoczony -
a gdy już spotka swoją bratnią duszę
otwiera się przed nią z sercem na dłoni
jakby na nowo do życia stworzony
już nie samotny tylko we dwoje -
szczęściem przyjaźni upojony .
z tomiku poezji " Myśli Nieujarzmione"
autor: Helena Szymko/
Jesienną melodią szumiały drzewa -
nawet wiatr pieśnią zawodził
wirował liśćmi
jakby je w tańcu uwodził -
spadały z drzew dojrzałe kasztany
błyszczały pośród traw
blaskiem zachwycały
wsuwałeś je do kieszeni
by pozytywną energię mi przekazywały
lecz twoje pocałunki
jeszcze bardziej grzały
wzruszyło mnie bardzo
wspomnienie dawnej miłości
przypominała żarem
okres złotej jesieni
blaskiem twoich oczu -
do dziś w pamięci się mieni .
autor: Helena Szymko/
Z tomiku pt: " MYŚLI NIEUJARZMIONE"
Gwiazdy zawsze mi sprzyjały -
kiedy w sercu pustkę miałam
wychodziłam na werandę
wierszem z nimi rozmawiałam
pytałam je o swą miłość
radziły - bym czekała
że uczucie to nieziemskie
bym cierpliwość w sobie miała
bo nadejdzie rzecz to pewna
żarem swoim mnie otoczy
ogień w sercu mym roznieci
magiczną mgiełką przysłoni oczy
pani magii i miłości
w jedność splecie nasze ciała
zawiruje tańcem namiętności
będzie naszą powierniczką -
zawsze będzie nas wspierała
autor: Helena Szymko/
Cóż to za chłopiec - smagłej i młody
a obok niego dziewczyna płocha
stoją oboje nad brzegiem wody
księżyc poświatą jezioro otacza
on w nią wpatrzony trochę się droczy
ona mu wszystko wybacza
topi swą miłość w blasku jej oczu
delikatnie gładząc jej lica
ona rozmarzona w niego zapatrzona
nieśmiała płochliwa dziewica
oboje marzą o swoim szczęściu
pragną wszystkiego co czują
on jej wyznaje że bardzo ją kocha
księżyc jest świadkiem że się miłują
drżącymi dłońmi wodzi po jej ciele
jakby chciał wyczuć jego drżenie
potem zamyka usta pocałunkiem
spełnia się ich marzenie
siedzą cichutko zapatrzeni w wodę
gwiazdy i sierp księżyca
błyszczą na wodzie magicznym blaskiem -
ten widok oczy zachwyca
autor: Helena Szymko/
Jesienią zapachniało dni w słońcu się złocą -
przyroda barwami maluje widoki
tęsknota za czymś niesie oczy zaszły łzami
a jesienna pani uśmiech śle uroczy
w kwiecisty wianek przystroiła głowę
barwi odcieniami spadające liście
ramiona szalem z mgiełki osłoniła
jej rudawe włosy rozwiały wiatry
babiego lata nitki w nie wplątały
fioletami wrzosów ma przetkaną szatę
czerwienią jarzębin chce nas zauroczyć
jesiennym blaskiem cała promienieje
wprawiając w zachwyt ciepłymi barwami
złoto ruda pani wszystkich zadziwiła -
jej złocista szata w promieniach słońca się mieni
autor: Helena Szymko/
foto z netu/
W tym mrocznym świecie -
przede mną się kryło
dziewczę - niby nimfa leśna
swoją urodą mnie zachwyciło
co noc się błąkam
po jej mrocznym świecie
ona samiutka -
w mrocznej poświacie
w dal zapatrzona
przeklęty los co mnie zauroczył
tą piękną twarzą
gdy po raz pierwszy
spojrzałem w jej oczy
cała głębia mroku
w tych oczach się kryła
błąkam się teraz
szukając przyczyny
jej mrocznego życia
może los będzie
wreszcie mi łaskawy
i zaszczepię w jej sercu
iskierkę miłości
która rozjaśni
jej mroczną duszę
by zwróciła ku mnie
swoje cudne oczy -
może moja miłość ją zauroczy
autor: Helena Szymko/
Spójrz - jak niebo gwiazdami
nasze serca marzeniami usłane
słowo "tak " by wystarczyło
a spełnią się nasze marzenia
otwórzmy tylko wrota miłości
a samotność przestanie dręczyć
cudownym byłbyś kochankiem
wiodąc mnie ku przyszłości
broniłbyś tej miłości jak lew
zesłany przez gwiazdozbiór nieba
wiecznością by kwitło
nasze nieziemskie uczucie
gwiazdy zawsze by nam sprzyjały
a gdyby mnie wezwał los przeznaczenia
zawsze mnie ujrzysz, po drugiej stronie lustra
nie będziesz musiał cierpieć z tęsknoty -
czując obecność mojego istnienia .
/autor: Helena Szymko/
Tamte chwile odległe zamglone -
jak owoc wiśni soczyste twoje usta
każdy namiętny twój pocałunek
smakował wtedy jak wyborny trunek
uśmiech wspomnień na mojej twarzy
nigdy nie zanika lecz blaskiem jaśnieje
serce bije jakby w uśpieniu
wciąż na twój powrót ma cichą nadzieję
a kiedy już się ze snu wybudzi
powrócą wszystkie słodkie pragnienia
by się zatapiać w tobie bez końca
znów powędrować drogami marzeń -
do księżyca gwiazd i słońca
autor: Helena Szymko /
Tak pięknie pachniesz dziewczyno -
jak kwiaty maciejki nocą
przyciągasz urokiem - pięknego kwiatu róży
co swoje płatki tuli przed nadchodzącą burzą
pragnę cię mieć przy sobie
w trudnych chwilach zwątpienia
przemierzać z tobą drogę życia
dotykać sycić się twoim spojrzeniem
jest w tobie wszystko czego szukałem
dziewiczy urok delikatność kwiatu
czego dotychczas w życiu nie miałem
czegóż bym miał więcej pragnąć miła
chyba tylko - twym sercem zawładnąć .
autor : Helena Szymko /
foto z Google/
Przewrotny los -
życiem kieruje
tak mało znaczymy
wobec jego siły
nigdy nie wiadomo
co nas jutro czeka
czy wrak samolotu
otuli się płomieniem
czy ciało pochłonie
zdradliwa rzeka
śmierć odebrała
im wszelkie nadzieje
ziemia wchłonęła
ich w swoje łono
wszystkie dziś oczy
zaszklone łzami
zraszają kwiaty
nad ich szczątkami
Anioł śmierci
ramieniem ich otoczył
długo będą płakały
po nich - bliskich oczy
Smoleńsk 10.04.2010 r.
autor : Helena Szymko/
Wolnym krokiem - idę ulicą Zwycięstwa
niosę piękny bukiet
z Wieczoru Poezji
bukiet bzu wonnego
majowe bzy wonią zachwycają
na ulicy ruch wielki
mijają mnie przechodnie
słońce nabrało złocistej barwy
wiosna z każdym dniem
coraz bardziej radosna
soczystej zieleni szatą powłóczysta
lubię ją obserwować
jest taka barwami soczysta
drzewa kasztanowców
całe w kwiatach toną
cudownie współgrają
z barwą liści zieloną
obok bzy rozkwitły
miastu uroku dodają
Koszalin - to piękne miasto
wiele lat tu spędziłam
rozkwitało wraz ze mną
tu jestem szczęśliwa
i zawsze szczęśliwą byłam .
autor: Helena Szymko/
foto z Google/
Jeśli kogoś darzysz miłością wielką
że mógłbyś góry przenosić
postaraj się z nim być za wszelką cenę
żebyś nie musiał potem w sobie żalu nosić
że chwila która mogła odmienić ci życie
uleciała jakby kamforą była
a miłość wciąż w tobie żywa
długo ci będzie duszę paliła
na zawsze w sercu ślad pozostawi
gdybyś nawet zechciał oddać za nią
wszystko co posiadasz
ona być może już się nie pojawi
i nigdy już ci takiego daru nie sprawi
miłość jest delikatna i krucha
wciąż trzeba ją czułością otaczać
żeby życiu nadała sensu
nawet - gdybyś musiał czasami wybaczać
warto poświęcić się dla niej
by ją zatrzymać przy sobie
prawdziwa miłość - jest jak fundament
zawsze będzie trwała przy tobie
autor: Helena Szymko/
Ziemio Kaszubska -
pełna tajemnic i blasku
swoim dziewiczym urokiem
każdemu radość sprawisz
odkąd poznałam cię bliżej
wciąż w moich snach się pojawiasz
te miejsca barwne pachnące
zachody słońca w ciszy
jam w tobie wciąż zakochana
w tych lasach runem pachnących
w przeczystych wodach jezior
ciało orzeźwiających
stałaś się moją miłością
na zawsze wrosłaś w serce
w tych pięknych krajobrazach
pragnę się wciąż zatracać
jesteś jak młode dziewczę
pełne wdzięku skromności
przy tym jak malowane
urodą zachwycające gości
w twojej spokojnej przystani
można się oddać naturze
cieszyć się jej pieszczotami
wtulić się w barwne jej łono
wpatrywać w gwiazdy na niebie -
zawsze powracać do ciebie
autor: Helena Szymko/
foto z Google/
Kobieto! - Córo natury
gdybyś tylko mogła
dźwigałabyś góry
masz siłę żywiołu
delikatność kwiatu
Ty zawsze potrzebna
będziesz temu światu
jesteś matką przetrwania
i miłości Muzą .
autor: Helena Szymko/
Uczucie szalone -
przy blasku księżyca
miłość się rodziła
małymi kroczkami
za nami goniła
pierwszy pocałunek
namiętny gorący
obezwładniający
twoje ciemne oczy
blaskiem się świeciły
a wilgotne usta
tak namiętne były
miłość chciała uwieść
nasze młode serca
i zawładnąć nimi
gdy już nas uwiodła
życie stało się rajem
szaleństwo pierwszej miłości
w każdym pozostaje
gdy wybiegam myślą
w te odległe lata
te miłe wspomnienia
we mnie odżywają
moją tajemnicą
na zawsze pozostanie
każda tamta chwila -
w mym sercu ukryta .
autor: Helena Szymko/
Jeszcze tak niedawno
letnie dni gorące - sprawiały
że żarem spływało z nieba słońce
lato dobiega końca
wrzesień - początek jesieni
po wiośnie i lecie
jeden z piękniejszych miesięcy
żołędzie spadające kasztany
szelest barwnych liści pod butami
spacery w blasku słońca
wciąż nam pozostaną
gdy będziemy mieć szczęście
może z babim latem nadejdzie miłość
rozgrzeje żarem serce
promieniując jak kasztany
czasem pozostaje na zawsze
lub po prostu odejdzie
dobrze mieć wtedy przyjaciół
którzy nie zawodzą
bo gdy złota jesień przeminie
nadejdzie zimno i słota
lepiej nie być samemu
ze smutnymi myślami
dłoń przyjaciela
rozwieje wszelkie smutki
wówczas odczujemy ulgę -
że nie jesteśmy sami .
autor: Helena Szymko/
foto z Google/
na firmamencie nieba -
uczyłaś wszystkiego
co wiedzieć powinnam
teraz jesteś słońcem
mojej dojrzałości
lat dziecięcych uśmiechem
moich pierwszych przeżyć
w latach mojej młodości
i ta twoja sukienka
biała w czerwone róże
łagodny uśmiech
co smutek mój koił
kiedy to wspominam
te wszystkie wspomnienia
do dziś łagodzą -
mojego życia burzę
autor: Helena Szymko/